RECENZJA: VENOM PRISON „EREBOS”

Być może to kontrowersyjna opinia, ale odważniejsza zabawa melodią i testowanie gatunkowych granic wyszły Venom Prison na zdrowie. Nie poświęcając zanadto autentycznego jadu i wściekłości, Larissa Stupar z kolegami wykręcili przy okazji Erebos zestaw niesamowicie atrakcyjnych kawałków, które choć wciąż bezlitośnie kopią dupę, z powodzeniem zapuszczają się poza deathową niszę...

Recenzja: Humanity’s Last Breath „Välde”

Patrząc na doniesienia medialne o ogólnej kondycji świata i cywilizacji, można stwierdzić, że Humanity's Last Breath to adekwatna do czasów nazwa kapeli. Z drugiej strony, słuchając muzyki szwedzkich deathcore'owców, faktycznie łatwo zwizualizować sobie ostatnie tchnienie ludzkości. I nie jest to ładny widok - kończymy jak T-800 w pierwszym Terminatorze: czołgający się, miażdżeni przez prasę hydrauliczną, migający w agonii ostatnim czerwonym okiem. Tak właśnie brzmi Välde - jak przemysłowa apokalipsa przy wyciu syren i gruchoczących kości ciosach nieugiętej maszynerii.

Recenzja: Killer Be Killed „Reluctant Hero”

Po kilkuletniej przerwie supergrupa, którą tworzą Troy Sanders (ok, na wszelki wypadek napiszę: z Mastodona), Greg Puciato (jw.: ex- Dillinger Escape Plan), Ben Koller (Converge) i Max Cavalera (kurna, z The Beatles) powróciła z nowym albumem. Muszę powiedzieć, że premiera ta była dla mnie pewnym zaskoczeniem. Projekt stanowi bowiem zderzenie tak autonomicznych muzycznych osobowości, że wydawało mi się nieprawdopodobne, by miał on szansę przerodzić się w tradycyjnie funkcjonujący zespół. Z tego jednak, co mówią sami zainteresowani wynika, że za sprawą powstałej między nimi zażyłości, Killer Be Killed wyewoluował w pełnoprawny artystyczny byt. Należy się więc spodziewać, że wydanie na świat Reluctant Hero nie jest ich ostatnim słowem.

W Kolejce Do Grania… Vol. 4

Po bardzo mocnym wydawniczym początku roku, na horyzoncie zaczyna majaczyć letni sezon ogórkowy - tym bardziej bolesny, że w obecnej sytuacji możemy zapomnieć o wszelkich festiwalach i imprezach. Niemniej, dużo fajnych premier wielkimi krokami zmierza w naszą stronę, a ja ponownie przedstawiam kilka piosenek z krążków, na które osobiście ostrzę sobie zęby.

Recenzja: Heaven Shall Burn „Of Truth And Sacrifice”

Heaven Shall Burn od lat raczą fanów swoim przebojowym, acz wściekle brutalnym metalcore'owo-gothenburskim blendem i przy okazji świeżego wydawnictwa nie mają najmniejszego zamiaru tego podejścia zmieniać. Ich dyskografię znam wyrywkowo - ostatni album, z którym miałem szerszy kontakt to pierwsza część Iconoclasta, wydana już, niech no spojrzę w kalendarz... 12 lat temu. Jak się jednak okazało po odpaleniu Of Truth And Sacrifice, niewiele przez ten czas straciłem, bo oprócz lokalizacji dźwięków nieco bliżej melodeathu, charakter zawartej tu muzyki nie odbiega specjalnie od tego, co zespół prezentował w przeszłości. I dobrze - po co naprawiać coś, co działa?

W Kolejce Do Grania… Vol. 2

Rok powoli się rozkręca, a na półkach zdążyło już wylądować przynajmniej kilka solidnych wydawnictw. Ja tymczasem po raz drugi postanowiłem podzielić się kilkoma kawałkami, które zwiastują ciekawe nadchodzące premiery.

Recenzja: The Offering „Home”

Wiedziony kaprysem, wrzuciłem niedawno do odtwarzacza zeszłoroczny pełnopłytowy debiut The Offering, o którym słyszałem skądinąd, że jest jednym z bardziej nietuzinkowych wydawnictw ostatnich miesięcy. Bazując na doniesieniach, prawdopodobieństwo sukcesu obliczałem na jakieś 25 procent...

Recenzja: Slipknot „We Are Not Your Kind”

Gdy weźmiemy pod uwagę jego rodowód, We Are Not Your Kind, szósty album Slipknot, nie zaskakuje. Od pierwszej sekundy słychać z kim mamy do czynienia. Po krótkim wstępie muzycy rzucają słuchaczy w wir markowego, komercyjnego, industrialnego metalcore'a, napędzanego tą samą kolektywnie generowaną rytmiką, która stanowiła ich paliwo przed dwiema dekadami, skąpanego w skreczach, elektronicznych zgrzytach, jękach i plamach, okraszonego wściekłymi wrzaskami, skandowaniem oraz oczywiście przebojowymi, stadionowymi refrenami w wykonaniu Coreya Taylora.

Start a Blog at WordPress.com.

Up ↑